środa, 12 września 2012

wspomnienie lata

Kończy się lato
...
Dni coraz krótsze
...
Zimno i deszczowo za oknem
...
...I chandra gotowa...
...
Można jednak, nawet w najbardziej pochmurne dni zatrzymać lato choć na chwilę.
...

Oto jedno z dań, które podaliśmy na chrzcinach małej kosmitki
(jest przepyszne, delikatne i lekkie...więc teściowej oczywiście nie smakowało)
...

MUS  JEŻYNOWY  (lub MALINOWY)  Z  LIMONKĄ


SKŁADNIKI (na 4 porcje):

  • 40 dag dobrze dojrzałych jeżyn (lub malin)
  • 10 dag cukru
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 1 łyżka likieru owocowego (np. z czarnych porzeczek lub truskawek)
  • 4 białka
  • limonka
  • 1 łyżka żelatyny

PRZYGOTOWANIE (około 30 minut):

1)      żelatynę namoczyć w 2 łyżkach zimnej wody, kiedy napęcznieje, podgrzewać na małym ogniu do czasu, aż się rozpuści (nie gotować!), ostudzić
2)      jeżyny (lub maliny) starannie przebrać, oczyścić, zmiksować i przetrzeć przez sito by oddzielić pestki
3)      otrzymany przecier wymieszać z cukrem, sokiem wyciśniętym z połowy limonki oraz likierem
4)      białka ubić na sztywno z cukrem pudrem, pianę delikatnie połączyć z przecierem owocowym oraz rozpuszczoną i ostudzoną żelatyną
5)      tak przygotowany mus przełożyć do małych miseczek lub pojemniczków po jogurcie i wstawić na kilka godzin do lodówki by stężał
6)      na koniec wykładać na małe talerzyki, ozdobić plasterkami limonki i świeżymi jeżynami (lub malinami)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz